- Informacja -
- Reklama -
- Informacja -
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Dyżury aptek:
Apteka "Na Zdrowie" w Kępnie
ul. Warszawska 30
tel. 62 599 30 81
Partnerzy
Akademia Piłkarska Reissa Kępiński Ośrodek Kultury KKS Polonia Kępno Gminny Ośrodek Kultury w Perzowie Kepnosocjum.pl
Sonda:
Czy planujesz wyjechać na urlop w tym roku?
Newsletter:

Krążkowy: Niosą pomoc zwierzętom

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Krążkowach pomagają zwierzakom ze schroniska

My – dziewczyny z samorządu uczniowskiego SP w Krążkowach miałyśmy pomysł żeby pomóc bezdomnym zwierzakom. Kochamy zwierzęta i przykro nam, że niektóre z nich nie mają swojego własnego, prawdziwego domu. Aby im chociaż troszeczkę umilić życie postanowiłyśmy zorganizować akcję pomocową. Pani Beacie Ochnio, która jest opiekunem samorządu w naszej szkole od razu pomysł ten się spodobał. Ogłosiliśmy zbiórkę. Cała szkoła zbierała różne potrzebne rzeczy dla zwierząt ze schroniska np. koce, kołdry, karmę, zabawki itp. Z koleżankami zebrałyśmy wszystkie dary i z ledwością wsadziłyśmy je do bagażnika samochodu naszej pani. Gdy zajechaliśmy do schroniska od razu zobaczyłyśmy mnóstwo skomlących psów, które skakały na swoje kojce by je pogłaskać i okazać im miłość, podarować im swoje serce. Patrzyły z nadzieją w oczach, że to może my jesteśmy właśnie ,,ich człowiekiem’’. Wiele z nich również trzymało się od nas z daleka lub groźnie warczało, ponieważ człowiek je skrzywdził, choć one były mu wierne i cały czas wierzą w to, że pewnego pięknego dnia wróci po nie i zabierze do domu. Do każdego po kolei podchodziłyśmy i je głaskałyśmy. W pewnym momencie zaczęłyśmy wszystkie strasznie płakać gdy patrzyłyśmy na trzęsące się z zimna psiaki i gdy słyszałyśmy smutne piski. Najbardziej wzruszające były ich spojrzenia. Niektóre szalały z radości, że ktoś ich odwiedził. Chciałyby żeby je pogłaskać, by wziąć je ze sobą… Każda z nas chciała adoptować jakiegoś pieska, ale niestety nie udało się, ponieważ każda z nas ma już jakieś zwierzęta w domu. Jeden z psów gdy podeszłyśmy do jego klatki przecisnął swoją głowę przez pręty klatki, wszystko po to, byśmy tylko go pogłaskały i by mógł polizać nasze zmarznięte dłonie. W jednej klatce były trzy szczeniaczki wraz z ich mamami. Poprosiłyśmy kierownika, aby nas tam wpuścił i udało nam się go przekonać. Każda z nas wzięła jednego na ręce. Pokochałyśmy je od razu! Trudno nam było z tą myślą, że za parę minut musimy się z nimi rozstać. Tak bardzo chciałyśmy z nimi zostać choć jeszcze chwilę, lecz nie mogłyśmy im robić nadziei na nowy kochający dom. Najczęściej psy były po trzy w jednym kojcu, co nie ułatwiało ich pogłaskania, ponieważ skakały na siebie by znaleźć się jak najbliżej naszych rąk. Chciałyśmy jeszcze pójść pobawić się z kotkami ale niestety trzeba było mieć na to specjalne pozwolenie. Twierdzę, że pies ze schroniska od psa kupionego za kilka tysięcy złotych różni się tylko jednym, temu ze schroniska uratujesz życie. Nie rozumiem ludzi, którzy kupują psa, a po miesiącu go wyrzucają, ponieważ już się znudził. Dlatego przed kupnem psa dobrze się zastanów, czy będziesz się nim opiekować i dbać o niego! Pies to nie zabawka! Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. On cię nie opuści, nie zostawi. On zawsze będzie przy tobie. On ci ufa. Jeżeli będziesz miał niepotrzebny koc lub inne akcesoria, nie wyrzucaj tego tylko oddaj biednym pieskom. To tak niewiele, a tyle znaczy. Pomagajmy zwierzętom, bo one też mają uczucia.

Hania Biegańska i Natalia Szczerbuk
uczennice klasy V
SP w Krążkowach
 
Dodaj link do:www.wykop.plwww.facebook.com

Komentarze

Redakcja portalu Kepnianie.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.
MENU:
WAŻNE:
KONTAKT
tel.: 785 210 310
e-mail: kontakt@kepnianie.pl
REKLAMA:
Sprawdź naszą ofertę:
Reklama