Kępno: Alkohol i upał

Dwóch nietrzeźwych mieszkańców regionu, leżących na ulicach Kępna, wymagało pomocy policji i Pogotowia Ratunkowego. Podczas dużych upałów, nie przechodźmy obojętnie wobec osób, które źle się czują. Nie zawsze jednak musi to oznaczać nietrzeźwość! Nasze zainteresowanie może uratować życie!

W upalny piątkowy wieczór, 24 czerwca br., kępińscy policjanci prowadzi liczne interwencje wobec osób nietrzeźwych. Około godziny 22.30, oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie leżącym w okolicach kościoła przy ul. Poznańskiej. Policjanci we wskazanym miejscu zastali 54-latka Kępna. Kontakt z mężczyzną był utrudniony, miał problemy z poruszaniem się i wysławianiem, wyraźnie czuć było od niego alkohol. Po udzieleniu pomocy medycznej i zbadania 54-latka, trafił on w ręce rodziny. Kolejne wezwanie o podobnym charakterze miało miejsce godzinę później. Na ulicy Krętej w Kępnie, przechodzący mężczyzna zauważył leżącego mężczyznę. Był to 51-latek z Kępna. Mężczyzna uskarżał się na silny ból brzucha, dlatego konieczne było wezwanie karetki Pogotowia Ratunkowego, która przewiozła mężczyznę do szpitala. Od 51-latka wyraźnie czuć było jednak woń alkoholu, a złe samopoczucie nie przeszkadzało mu w używaniu słów wulgarnych, obrażaniu pomagających mu funkcjonariuszy. Kiedy mężczyzna wytrzeźwieje i poczuje się lepiej, zostanie ukarany mandatem karnym.

Kolejnego nietrzeźwego, tuż po północy ujawniono w okolicach ul. Solidarności. Mężczyzna był pijany i próbował poruszać się rowerem. Niestety, nie utrzymał równowagi i upadł na chodnik.

Wysokie temperatury są bardzo niebezpieczne dla osób starszych i przewlekle chorych. Dlatego pomagajmy, gdy tylko widzimy, że w miejscu publicznym ktoś źle się czuje. Bez względu na stan trzeźwości konieczne jest udzielenie takiej osobie pierwszej pomocy. Nie bądźmy obojętni, jeden telefon może uratować życie.