Kępno: Kolizja na wiadukcie
W Hanulinie, w rejonie wiaduktu kolejowego doszło do zderzenia się dwóch pojazdów. Mimo, że sytuacja na drodze wyglądała poważnie, to nikt nie odniósł obrażeń ciała zagrażających życiu. Chwilę później, w tym samym miejscu doszło do kolejnej kolizji, a - co wyjątkowe - pokrzywdzony odjechał z miejsca zderzenia
07 grudnia br. w godzinach wieczornych na drodze krajowej nr 11, w rejonie wiaduktu w Hanulinie doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Patrol Wydziału Ruchu Drogowego, który udał się na miejsce zdarzenia ustalił, że 23-letni mieszkaniec gm. Kępno, kierujący audi z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i wjechał pod samochód ciężarowy marki Scania, którym kierował 60-latek z Sułowa. Najprawdopodobniej młody mężczyzna zasnął za kierownicą i stracił panowanie nad pojazdem. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Kierowca audi i jego pasażerowie mogą mówić o wielkim szczęściu - nie odnieśli poważnych obrażeń ciała. Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem karnym.
Gdy jeden patrol zajęty był wykonywaniem czynności do opisanego wyżej zdarzenia, drugi został powiadomiony o kolizji, która miała miejsce na tym samym odcinku drogi. 50-letni kierowca mana, mieszkaniec Kościana powiadomił, że nie zachował należytej odległości między pojazdami w rejonie wiaduktu w Hanulinie i najechał na tył poprzedzającego go pojazdu o nieustalonej marce i numerze rejestracyjnym. Pokrzywdzony kierowca pojazdu został przez 50-latka poinformowany o najechaniu na tył, ale samodzielnie zdecydował się na odjechanie z miejsca zdarzenia. Sprawca kolizji uczciwie jednak wezwał funkcjonariuszy i wyjaśnił okoliczności zdarzenia.
Dodaj link do:
Redakcja portalu Kepnianie.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.