- Informacja -
- Reklama -
- Informacja -
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Dyżury aptek:
Apteka "Na Zdrowie" w Kępnie
ul. Warszawska 30
tel. 62 599 30 81
Partnerzy
Akademia Piłkarska Reissa Kępiński Ośrodek Kultury KKS Polonia Kępno Gminny Ośrodek Kultury w Perzowie Kepnosocjum.pl
Sonda:
Czy planujesz wyjechać na urlop w tym roku?
Newsletter:

Podróże z Krzysztofem: Królewska Kopenhaga

  • Kopenhaga - kanały
    Kopenhaga - kanały
  • Kopenhaga - fontanna,<br />na zdjęciu p. Marian i p. Krzysztof
    Kopenhaga - fontanna,
    na zdjęciu p. Marian i p. Krzysztof
W moich podróżach po Europie jakoś nie mogłem trafić do Kopenhagi. Postanowiłem więc w 2010r wybrać się, z pomocą Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, do pięknej stolicy Danii. Na wycieczkę zaprosiłem kolegę Mariana, który już w latach 80-tych towarzyszył mi w wielu europejskich wojażach.

Prom ze Świnoujścia odpłynął punktualnie o godz.19. Była to ta sama „Pomerania”, którą z kolegą Marianem płynęliśmy do Ystad w 1980r, a już wtedy nie była nowa. Widząc zardzewiałe burty nie bez obawy wchodziłem więc na trap.

Punktualnie o 8 przybiliśmy do nabrzeża w Kopenhadze. Marian w restauracji na śniadanko zdążył zjeść 8 sadzonych jaj, 2 jaja gotowane, twarożek, 6 plastrów szynki, sałatkę z pomidorów i kilka bułek, (szwedzki stół). Intendent z przerażeniem patrzył na niezwykłego konsumenta myśląc już zapewne o kolacji, którą też serwowała PŻB. Coś zapisywał. Nie jestem pewny czy wpuszczą Mariana jeszcze raz na pokład.

Stolica Danii liczy ponad 1,5 mln mieszkańców i jest położona nad cieśniną Sund na dwóch wyspach Zelandii i Amager. Przed wejściem do portu w morskich falach przy brzegu obmywa się Kopenhaska Syrenka.

Spacerujemy nabrzeżami, gdzie budynki portowe zostały przebudowane na luksusowe apartamenty. Urządzenia portowe przeniesiono kilka kilometrów dalej. Dochodzimy do centrum Kopenhagi gdzie największe wrażenie robi Stary Port –Nyhavn. Hanzeatyckie kamieniczki z XIII wieku. Po obu stronach kanału portowego pomalowane na piękne żywe pastelowe kolory, stwarzają wrażenie jakbyśmy byli gdzieś nad Morzem Śródziemnym. W kamienicach restauracje, bary, kawiarnie, puby. Na deptaku pełno turystów z całego świata. Tu mieszkał też słynny bajkopisarz Christian Andersen. Do portu mogą zawijać tylko stare jednostki. Po obu stronach kanału możemy podziwiać najpiękniejsze i najstarsze przeważnie drewniane żaglowce, jachty i brygi z minionej epoki. Stanowią one nie lada atrakcję dla turystów, tym bardziej, że załogi starych statków z reguły ubrane są w stroje z epoki, a wszelkie czynności na okrętach wykonywane są na oczach gapiów.

Idąc na północ od Nyhavn docieramy do Kościoła Zbawiciela - Vor Frelslers Kirke. Oprócz ołtarza i ambony największą atrakcją jest wchodzenie po 400 wąskich, krętych zewnętrznych schodach. Na 100 metrową wieże, z której roztacza się wspaniały widok na całą portową dzielnicę Christianshavn na wyspie Amager. Jej obszar jest przecięty wieloma kanałami co sprawia, iż dzielnica nazywana jest małym Amsterdamem. Wszędzie kursują, też wzorem stolicy Holandii, piękne przeszklone tramwaje wodne, z których możemy podziwiać miasto. Teraz udajemy się do pałacu królewskiego królowej Małgorzaty - „Amalienborg”, który składa się z czterech budynków - skrzydeł z placem o takiej samej nazwie pośrodku. Tu też odbywa się w południe uroczysta zmiana warty malowniczo umundurowanej gwardii królewskiej. Z placu możemy zobaczyć nowoczesny futurystyczny budynek Opery Kopenhaskiej, która wydaje się unosić na falach. Tak samo nowoczesny jest, cały przeszklony budynek Biblioteki Królewskiej, w której można znaleźć rękopisy sławnych duńskich pisarzy. Jesteśmy już nieco zmęczeni udajemy się zatem do zamku Rosenborg otoczonego pięknymi ogrodami. Zamek został wybudowany przez króla Christiana V. Tu znajdują się zbiory klejnotów królewskich. Marian usiadłszy na ławeczce wyjął skrzętnie skrywaną za pazuchą żywność, którą podarował mu okrętowy kucharz widząc poranny apetyt kolegi. Maryś z właściwą sobie celebrą zaczął konsumować na oczach zgłodniałych turystów z naszego promu, którzy nie byli tak zapobiegliwi i nie zabrali zapasów. Teraz patrząc na Mariana delikatnie mówiąc trochę cierpieli.

Po posiłku udaliśmy się na reprezentacyjny kopenhaski deptak - Stroget , wzdłuż, którego usadowiły się najelegantsze sklepy markowych firm z całego świata. Znajdujemy tu także galerie sztuki, eleganckie restauracje i puby. Na samym końcu deptaku docieramy do parku „Tivoli” jednego z najpiękniejszych tego typu w Europie. W parku znajdujemy przeróżne formy rozrywki z najwyższą na świecie karuzelą, kolejki górskie, występują aktorzy, muzykanci. Odbywają się tu największe koncerty rockowe. Pełno jest barów i kawiarenek. Od roku 2000 z Kopenhagi można przejść suchą stopą na Półwysep Skandynawski .Oba brzegi cieśniny Sund spina most Oresund, łącząc Kopenhagę ze Szwedzkim Malmo. Dokładniej Przeprawa składa się z mostu o dł.7845m sztucznej wyspy o dł.4055m i tunelu o dł. 3510m. Znowu jesteśmy głodni, a szczególnie Marian, więc udajemy się na małą przekąskę do restauracji. Idziemy poprzez Kongens Nytorv- największy plac Kopenhagi, który w średniowieczu pełnił funkcję centralnego placu apelowego Chrystiana V, gdzie dzisiaj stoi jego konny pomnik. Przy placu wznosi się słynny pałac Charlottenborg i neorenesansowy Teatr Królewski. Docieramy wreszcie na nabrzeże Nyhavn, gdzie przy kufelku Tuborga i zakąsce śledziowej podsumowaliśmy naszą piękną wycieczkę do Królewskiej Kopenhagi.
Krzysztof Wełdziński
 
Dodaj link do:www.wykop.plwww.facebook.com

Komentarze

Redakcja portalu Kepnianie.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.
MENU:
WAŻNE:
KONTAKT
tel.: 785 210 310
e-mail: kontakt@kepnianie.pl
REKLAMA:
Sprawdź naszą ofertę:
Reklama