- Informacja -
- Reklama -
- Informacja -
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Dyżury aptek:
Apteka "Na Zdrowie" w Kępnie
ul. Warszawska 30
tel. 62 599 30 81
Partnerzy
Akademia Piłkarska Reissa Kępiński Ośrodek Kultury KKS Polonia Kępno Gminny Ośrodek Kultury w Perzowie Kepnosocjum.pl
Sonda:
Czy planujesz wyjechać na urlop w tym roku?
Newsletter:

Ze Steffenem Molerem spacerkiem przez Drezno

W latach 90. XX w. nasi rodacy rozlali się w turystycznych wojażach na całą Europę, a nawet świat. Jednak wyjazdy turystyczne do Niemiec zawsze naznaczone były historycznymi uprzedzeniami i miały charakter marginalny. Dla polskich turystów Niemcy były raczej krajem tranzytowym. Autor wspomnień chciałby złamać niektóre stereotypy myślowe i zachęcić do odwiedzania naszych zachodnich sąsiadów. Jadąc z Wrocławia trasą A4, za Nysą Łużycką, wjedziemy na teren Saksonii, gdzie spotkamy wielu przyjaznych ludzi.

Historia w pigułce

Polska przez wiele dziesięcioleci była zjednoczona unią personalną z Saksonią (1697-1763). Królem Polski był wtedy August II Mocny, potem August III, obaj dążyli do zmniejszenia ingerencji Rosji w sprawy Rzeczpospolitej, a zjednoczone koroną państwa były przeciwwagą dla rosnących w siłę Prus. W dobie napoleońskiej w 1807 elektor saski został także księciem warszawskim (Księstwo Warszawskie 1807-1815). W drugiej połowie XVIII w Drezno i Lipsk stały się ośrodkami konfederatów barskich, schronili się tutaj także Tadeusz Kościuszko, Hugo Kołłątaj, Kazimierz Pułaski, Aleksander Lubomirski. W wojsku saskim odbywał służbę późniejszy twórca Legionów Polskich, Henryk Dąbrowski. Unia polsko- saska doprowadziła do wzmożenia handlu z Rzeczypospolitą i jej wyjście na rynki Europy. Wiele zawdzięczamy Sasom także w sferze gospodarczej i kulturowej. Choćby pierwsze uprawy ziemniaka na ziemiach polskich. Kawa i herbata także dotarły do Polski przez Drezno. Pod wpływem kultury saskiej nastąpiły zmiany obyczajowości, kanon zachowania się przy stole ukształtował się właśnie w tamtych czasach. Polscy mężczyźni do czasów saskich ubierali się raczej na modłę wschodnią, co doskonale widać na filmach, np. „Pan Wołodyjowski”. Stroje Wołodyjowskiego czy Onufrego Zagłoby różnią się znacznie od ubioru Szkota Kettlinga. Trzy dekady rządów króla Augusta III wprowadziły rewolucje w modzie męskiej.

Teraźniejszość widziana oczyma kępnianina

Po trzech godzinach jazdy wygodną autostradą A4 dotarłem do Drezna, stolicy Saksonii. Zatrzymałem samochód na wielkim parkingu w centrum miasta. Zacząłem się rozglądać za parkomatem. Zauważył to młody Niemiec, który z rodziną także przyjechał zwiedzać Drezno. Podszedł do mnie i zapytał, czy może nam w czymś pomóc. Kiedy powiedziałem, że rozglądam się za automatem parkingowym wskazał mi właściwe miejsce. Zauważył, że nie miałem monet i zaoferował się za mnie zapłacić. Oczywiście, przyjaźnie podziękowałem za uprzejmość. Wobec tego Steffen poszedł ze mną do pobliskiego sklepiku, w którym rozmieniłem banknot. Wróciliśmy na parking, a po dopełnieniu formalności zaprosił nas na kawę z ciastkiem. Na tym parkingu byliśmy jedynymi turystami z Polski. Przy kawie opowiedziałem nowemu niemieckiemu koledze o moich wcześniejszych turystycznych wizytach w jego pięknym kraju. Był zachwycony, że Polacy potrafią docenić nie tylko ekonomiczne sukcesy Niemiec, znajdując tutaj pracę, ale i turystyczne walory jego ojczyzny. Sympatyczny Niemiec zaprosił nas na spacer po Dreźnie. Drezno obecnie liczy ponad pół miliona mieszkańców i jest uważane za jedno z najpiękniejszych niemieckich miast, często nazywane „barokową Florencją”. Noc z 13 na 14 lutego 1945 r. była tragiczną dla miasta. Alianckie naloty dywanowe w ciągu zaledwie kilku godzin zamieniły miasto w stertę gruzów. Zginęło także wielu mieszkańców. Niektóre szacunki mówią nawet o 50.000 osób.

Chichot historii…

Idziemy wzdłuż Łaby, unosimy lekko głowy, ponad nami na skarpie górują kopuły kościołów, wieże i piękne miedziane dachy zabytków Starego Miasta. Wchodzimy po schodach na promenadę, z której roztacza się widok na port, gdzie stoją zacumowane parostatki i na przeciwległy brzeg Łaby, gdzie znajdują się okazałe budynki rządowe Saksonii. Na promenadzie rozlokowały się włoskie kafejki i bistra, przez chwilę poczuliśmy się jak we Florencji. Teraz schodzimy w dół i dołączamy do tłumu turystów przeciskającego się wąskimi uliczkami do serca Altstadtu. Na Nowym Rynku w centralnym miejscu rzuca się w oczy wielki monumentalny, protestancki kościół Frauenkirche, mogący pomieścić 5000 wiernych, odbudowany w całości dopiero kilka lat temu. Przed kościołem znajduje się pomnik Marcina Lutra. Dookoła rozbawiony tłum turystów z różnych stron świata, oczywiście, uliczni grajkowie, kuglarze, był także mim, dobra wróżka i inne atrakcje. Muszę przyznać, że troszeczkę byłem zdziwiony, widząc kilku żołnierzy w wielkich czapkach, na których bez trudu mógłby wylądować helikopter i znajomych zielonych uniformach, którzy maszerowali z workami na plecach. Pomyślałem sobie, że może to czerwonoarmiejcy, którzy gdzieś ukryci głęboko w saksońskich lasach, nie wiedzą, że dawno runął Mur Berliński, wracają do garnizonu. Ale nie,... żołnierze położyli worki na chodniku i zaczęli je rozpakowywać, ukradkiem spoglądając na tłumek zgromadzony wokół. Jeden z nich włożył rękę do kieszeni, penetrując ją głęboko. Przez moment zapadła cisza i widoczne było przerażenie w oczach tłumu. Niektórzy zaczęli się rozglądać w nerwowym napięciu. „To uż se ne vrati chlapcy” przerwał nieznośną ciszę czeski turysta, zwracając się do sołdatów. Sołdat wyjął zapalniczkę i...zapalił Biełamora (charakterystyczny rosyjski papieros). Panowie z wielką ostrożnością wyjęli z worków harmoszki i zagrali na rosyjską nutę, licząc na hojność mieszkańców, których nie tak dawno „ochraniali” przed ich braćmi z zachodnich landów. Chichot historii…

Architektoniczne klejnoty Drezna

Wielkim zabytkiem Drezna jest Semperoper, jeden z najładniejszych budynków operowych na świecie zbudowany, w 1841 r. przez Gottfrieda Sempera. Opera została odbudowana w połowie lat 80-tych. Nieopodal idąc lekko w dół główną ulicą, dochodzimy do perły Drezna. Zwinger jest architektonicznym klejnotem Drezna. Jest przykładem nałogowego dążenia Augusta Mocnego do luksusu i przepychu. Budowa zakończyła się w 1732 r. Zespół pałacowy Zwinger (w stylu rokoko) jest zaliczany do najsłynniejszych na świecie. Innym zabytkiem Drezna jest Zamek Rezydencyjny ze słynną ścianą wzdłuż Augustusstrasse, na której znajduje się długi na 102 m Orszak Książęcy. W tymże orszaku zostali przedstawieni hrabiowie, książęta i królowie z rodu Wettynów razem z osobami ze świata nauki i sztuki. Obraz został stworzony przez Wilhelma Walthera w 1872-1876 jako malowidło grafitowe zabezpieczone później 25 tys. płytek z miśnieńskiej porcelany. Jednym z wielu zabytków Drezna jest Pałac Japoński. Ten imponujący czteroskrzydłowy kompleks z dachami w stylu japońskim (narożnymi pawilonami, rzeźbą w stylu chińskim) zalicza się do najważniejszych dokonań baroku. Poszliśmy jeszcze z moim nowym przyjacielem i jego rodziną odwiedzić Muzeum Kraszewskiego. Z powodu udziału w powstaniu w 1863 r. Kraszewski został skazany na karę śmierci. Później jednak został ułaskawiony, lecz wygnany z kraju. Na miejsce banicji wybrał Drezno, gdzie kupił dom, w którym dziś znajduje się muzeum. Kładzie ono szczególny nacisk na różnorodne kulturalne i polityczne stosunki polsko-saskie, np. akcentuje 1683 rok, kiedy to Polacy i Sasi ramię w ramię odparli najazd Turków pod Wiedniem. Zaprosiłem mojego Sasa z rodziną na bratwursty, które serwowano w kawiarnianym ogródku przy głównej ulicy Drezna. Pięknie podziękowałem za wspólne wędrowanie po Dreźnie. Przy rozstaniu wymieniliśmy swoje bilety wizytowe okazało się, że zwiedzaliśmy Drezno w towarzystwie… rodziny Molerów (skądinąd znane dziś nazwisko). Udałem się jeszcze do centrum handlowego przy A-4, gdzie przekonałem się, że ceny wielu towarów są niższe niż w Polsce. Zrobiłem zakupy i ostatni raz spojrzałem na miasto rozświetlone stylowymi latarniami, które nocą wydawało mi się jeszcze piękniejsze niż w dzień.

Krzysztof Wełdziński
 
Dodaj link do:www.wykop.plwww.facebook.com

Komentarze

Redakcja portalu Kepnianie.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.
MENU:
WAŻNE:
KONTAKT
tel.: 785 210 310
e-mail: kontakt@kepnianie.pl
REKLAMA:
Sprawdź naszą ofertę:
Reklama